Menu
2018-08-12

Czym jest dla mnie Mibiboni

Kiedy jestem w Kenii, w naszym wspólnym domu w Mibiboni, po każdym ciężkim dniu, pełnym wyzwań, emocji i odwiedzin, gdy dzieci zasną... czasami tęsknię za swoim wygodnym europejskim życiem, tęsknię za przyjaciółmi, za przewidywalnością zdarzeń... Ale gdy wsłucham się w "symfonię przyrody", która brzmi od zmierzchu do świtu za moim oknem, kiedy odtworzę w pamięci obrazki minionego dnia... wiem po co i dla kogo tu jestem... Wciąż jest w Mwabungo wielu ludzi i wiele powodów, dla których warto robić to, co robimy. A ci, którzy chcieli nas złamać, sprawili, że dziś mam jeszcze więcej siły, determinacji i pomysłów.

Kilka migawek z naszej kenijskiej codzienności: z Robertem i Zuzią.

Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.

Partnerzy