Menu
2017-02-12

Pierwsze spotkanie na plaży

Dziś z samego rana, po raz nie wiem już który w ciągu minionego roku, przekonaliśmy się, że to, co robimy ma sens. Co takiego się zdarzyło?

A więc, o 9.30. mamy zaplanowane spotkanie z rezydentką w hotelu Baobab, oddalonym o dobre kilka kilometrów od naszego hotelu (tam jest bardzo wielu Polaków, a nas jest tylko kilkoro). Jedziemy specjalnie postawionym autobusem. Po otrzymaniu garści ogólnych informacji czas na marketing i oczywiście sprzedaż wycieczek "po okazyjnej cenie tylko bezpośrednio po spotkaniu ". Osoby niezainteresowane - czyli my, mają 30 minut do zagospodarowania. Właśnie jest bardzo daleki odpływ więc schodzimy na plażę popatrzeć z bliska. Oczywiście otacza nas trzech przemiłych miejscowych i proponują pomoc we wszystkim. Dziękujemy za dobre chęci i pytamy, czy znają Shoshe i Hamisiego. W tej chwili jeden z nich z wielkim entuzjazmem pyta, a właściwie stwierdza "you are Magda and it is Robert, I know you", i tu dowiadujemy się jacy jesteśmy znani i do jak wielu osób dociera nasza pomoc. Hamisi, nasz przyjaciel, dzieli się i nikogo nie zostawia w potrzebie. Zdjęcia z tego porannego spotkania nie mam, więc dołączam z popołudnia.

Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.

Partnerzy