Menu
2022-08-04

Kenijskie wyczekiwania ...

Czekamy...

Kenia nauczyła mnie cierpliwości, a nawet powiedziałabym pokory w czekaniu.

Zatem czekamy na akty urodzenia dla Rahime i Salima, czekamy na spotkanie z wodzem wioski w sprawie kłopotów z własnością ziemi, na której od 27 lat mieszka rodzina Halimy i Jumy oraz z dużą uwagą, niepokojem, ale i nadzieją czekamy na zbliżające się wybory...

Nadzieja na spokój po wyborach przeplata się ze zwątpieniem i niekiedy paniką zauważalną wokół – szkoły zostały zamknięte już 2 sierpnia czyli tydzień przed wyborami, ludzie gromadzą zapasy żywności (w miarę możliwości), ograniczają podróże.

Ja zaś odwiedzam naszych podopiecznych i czasami zaglądam na plażę.

Dziś z prośbą o przesyłanie dobrej energii…

Na zdjęciach nasze Mibiboni moimi oczami...

Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.

Partnerzy