W Dzień Nauczyciela w Mibiboni

Mwalimu w języku suahili znaczy nauczyciel..., to słowo wypowiadane jest zawsze z szacunkiem...

Są ludzie, którzy dzielą się czymś, czego nie widać i nie można włożyć do kieszeni. Dają każdemu dziecku coś na całe życie – ten dar otwiera wszystkie drzwi, zmienia bezbronne i nieśmiałe istoty w odważnych i szlachetnych ludzi. Jest to wiedza i umiejętność rozumienia siebie i świata, bez tego nikt nie będzie bogaty, choćby miał górę złota.

Niełatwo być nauczycielem w Polsce, a jeszcze trudniej być nauczycielem w Kenii. Dziś w naszym kraju obchodzimy święto edukacji. Po drugiej stronie Równika dla dwojga naszych nauczycieli w domowej szkole w Mibiboni, jest to dzień jak co dzień. Jednak my chcemy podzielić się z nimi najszczerzej jak można naszą wdzięcznością. Anno i Józefie, dziękujemy Wam za zrozumienie idei i podjęcie niełatwej i nierównej walki o przyszłość tych dzieci. My wiemy, że pracujecie ciężko i dajecie z siebie więcej, niż możecie za to otrzymać.

Anno, umiesz otworzyć serce w najbardziej nieśmiałym dziecku. Józefie, potrafisz wychowywać młodzież, ucząc ich czym jest godność. Być może macie poczucie, że to co robicie to kropla w morzu. Ale pomyślcie, jeśli choćby jedno dziecko zmieni w przyszłości nawet mały kawałek tego świata – było warto.

Dlatego przyjmijcie ode mnie i waszych polskich przyjaciół nauczycieli najbardziej prozaiczny, ale ważny prezent. Pomyślcie dzisiaj o sobie i swoich bliskich. Poczujcie się wyjątkowo...

Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.