Paradoks Diani Beach
Powoli odnajduję się na nowo w Afryce... Obiecałam Wam wczoraj, że napiszę o paradoksie Diani Beach... paradoks ów polega na tym, że w miejscu, które bez zastanowienia nazwać by można rajem, tak blisko jest do piekła. Plaża, szczególnie o tej porze roku, jest piękna, współgrają ze sobą kolory i światło, a bryza przynosi ukojenie. Idę po białym, wygładzonym przez odpływ, piasku, patrzę na znajome miejsca i łzy napływają mi do oczu - widzę sklepik Reheme, która sprzedawała tam od lat kangi i pareo - zasypany do połowy piaskiem, inne miejsca opustoszałe, niektóre powalone, po innych nie ma nawet śladu... Idąc brzegiem oceanu patrzę w kierunku ocalałej szopy, która była "biurem" dla miejscowych chłopaków z plaży... obok stoi znajomy zdezelowany rower... I widzę kapitana Pepe, który od dziesiątek lat wypływał swoim drewnianym katamaranem z turystami na ocean..., teraz siedzi zamyślony, pełen pokory i patrzy na ten swój ocean. Nieopodal na piachu stoją drewniane łodzie wypalone słońcem... Kogo nie spotkam, każdego jest o co najmniej kilka kilogramów mniej, wielu ma smutek w oczach, ale pozdrawiają ze szczerą radością, zawsze gotowi pomóc. Zapytani o sytuację nie ukrywają że jest ciężko..., coraz ciężej, ale zaraz z pokorą dodają, że trzeba nauczyć się z tym żyć... – it is a part of life.
Wracam do domu mijając różnokolorowe przepiękne bugenwille, oleandry, drzewa okwiecone tak pięknie, że zapiera dech i myślę jak wiele bólu, zwątpienia pokory i siły jednocześnie jest w tych ludziach.
Jutro jest dzień, kiedy kupujemy żywność, chyba już dwudziesty raz. Nigdy nie myśleliśmy, że potrwa to tak długo...
Na prawdę bardzo trudno się patrzy na matki gotujące swoim dzieciom "busz vegetables" czyli po prostu liście... Poniżej kilka zdjęć pokazujących krajobrazy, bo u nas ludzie i ich dramaty nie są "na sprzedaż"…
Kto chce pomóc naszym przyjaciołom zapraszamy na stronę www.pomagamywkenii.org.pl lub do osobistego kontaktu.
Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.