Football, Shani, Kasia, Michał i ... buty

Wczoraj był dobry dzień, udało nam się "zorganizować" kilka par butów do gry w piłkę dla chłopaków z drużyny futbolowej w Mwabungo. Jak pamiętacie w maju po raz kolejny wygrali puchar regionu Kwale w piłce. Oni football po prostu kochają. Już kilka razy pisałam o miłości Afrykańczyków do piłki nożnej, o tym z jaką pasją i entuzjazmem grają, ile jest w tym dobrych emocji i radości. Ich gra, to wspaniała ilustracja zasad fair play, czyli tego, co w sporcie najpiękniejsze i najcenniejsze. Jednocześnie sport pozwala oderwać się od biedy, niedostatku i szarej, zakurzonej codzienności. Daje radość i nadzieję. Pozwala marzyć, a dla niektórych jest drogą do realizacji i urzeczywistniania tych marzeń.

Każda wioska ma swoją drużynę football-ową i bierze udział w rozgrywkach piłkarskich w regionie. Drużyna w Mwabungo nosi nazwę Zaire i już kolejny rok wygrała puchar regionu Kwale.

W ostatnich dniach rozgrywki ruszyły ponownie i po przegranym pierwszym meczu, kolejny wygrali 2:0. Autorem obydwu bramek był Shani, utalentowany napastnik. I o ile jednolite stroje sportowe drużyna Zaire posiada (dostali dwa komplety po zwycięstwie w rozgrywkach), to buty są dla nich problemem. Po pierwsze są drogie, po drugie szybko się zużywają. Wczoraj bez większej nadziei zapytałam swoją koleżankę Kasia Ziętara, czy nie zna kogoś, kto chciałby odstąpić byty nr 43 strzelcowi owych dwóch bramek. I po raz kolejny przekonałam się, że Kasia is the best. Ku mojemu zaskoczeniu, okazało się, że w rodzinie mojej koleżanki jest piłkarz Michał Zawada, który w odpowiedzi na moją prośbę oddał całą kolekcje swoich butów do footballu, własnie w rozmiarze 43, na rzecz naszej fundacji. Poza tym ofiarował jeszcze koszulkę klubową z nazwiskiem i, co najcenniejsze, swoje zainteresowanie, empatię i wrażliwość. Jak mi napisał "puścił temat w świat"...

A to przecież obiecałam moim kenijskim przyjaciołom - że opowiem o nich światu. DZIĘKI WIELKIE - ASANTE SANA WANGU MARAFIKI Kasi Ziętary i Michała Zawady.

Zobaczcie poniżej bohaterów naszego posta: Shani'ego, Michała i... buty.

Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.