I'm angry my wings are lying on the ground
Wczoraj późnym wieczorem, kiedy napisałam już do Was, targające mną dotychczas wątpliwości zaczęły ustępować miejsca obawom. Z jednej strony poczułam radość i ulgę, wyobrażając sobie jutrzejszy, pełen szczęścia i niespodzianek, dzień w wiosce. Z drugiej strony martwił mnie „lukrowany”, wymijający ton odpowiedzi na nasze dwa ostatnie maile, które wysłaliśmy do Ruth - kierowniczki poczty w Ukundzie. Przed zaśnięciem wyartykułowałam swoje wątpliwości, narażając się na „burę” ze strony Roberta: „znów uprawiasz czarnowidztwo, lepiej już spij”.
Dziś nie mam dla Was dobrych wiadomości… Ruth, o której wczoraj napisałam, że próbowała nam pomóc, okazała się cynicznym i bezwzględnym fragmentem korupcyjnej, złodziejskiej, urzędniczej układanki. Kiedy nasz przyjaciel pojawił się na poczcie, gotowy zapłacić za odbiór paczek równowartość dobrej kenijskiej nauczycielskiej pensji (!), dowiedział się, że jedna z nich została właśnie dziś rano odesłana do Polski (śmiechu warte, ale czekamy na nią z niecierpliwością), a za odbiór drugiej dziś cena wynosi nie 4 000 (!), a 15 400 szylingów kenijskich (!!!!!). Nie chcę sobie nawet wyobrażać, co czuje człowiek w takiej sytuacji – bezradność, wściekłość, strach, żal?
Za to Wy nie musicie sobie wyobrażać, co czuję ja – nie ma cenzuralnych słów, które mogłyby to opisać. Ale nie myślcie sobie, że się poddam. Będę pisała nadal, z jeszcze większym uporem do ambasady, do naszego MSZ, do Konsula Honorowego RP w Kenii, do diabła, do wszystkich świętych i gdzie się da. Nadal będę wspierać swoich, i trochę już Waszych, przyjaciół z Mwabungu. Będę codziennie opowiadać Wam ich prawdziwą historię, tę którą oni mi opowiedzieli, pokazali i … nakreślili na piasku ♥️.
Bardzo dziękuję za słowa wsparcia pisane w komentarzach, wiadomościach i przekazywane osobiście.
Emilia Andrasiak, córka naszych przyjaciół napisała w komentarzu do wczorajszego postu ważne i piękne słowa: „Jest etyka ukierunkowana na zasady i na człowieka. Dla mnie było jasne, jaka będzie państwa decyzja, jeżeli nie będzie można realizować ich obu”.
Dziękuję…
Tutaj istnieje możliwość skomentowania tej wiadomości na portalu społeczniościowym Facebook.